Przez okres zimowo-jesienny ciężko było mi się zebrać do blogowania, ostatni post jaki się tu pojawił był z propozycją prezentu na dzień mamy, czyli dość dawno. Ale już jakiś czas temu postanowiłam powrócić do blogowania, ale takiego regularnego, które będzie mi łatwiej zaplanować. Dlatego od dzisiaj posty będę pojawiać się co środę i niedzielę :) Mam nadzieję że będziecie tu chętnie zaglądać.

Propozycja zestawu z jakim dzisiaj do was przychodzę to połączenie mojej ulubionej koronkowej/ażurowej bluzki i pastelowo różowych rurek. Na początku obawiałam się z czym połączę te spodnie i czy przez perełki nie będę odpadać podczas noszenia. Na szczęście perełki trzymają się bardzo dobrze (noszę je dość często, a jeszcze żadna mi nie odpadła), a spodnie robią całą stylizacje same, więc wystarczą do nich same bazowe rzeczy. 

Dzień w którym robiliśmy te zdjęcia był chyba jedynym tak chłodnym dniem przez ostatni miesiąc, gdzie mogłam założyć długie spodnie :D I bardzo się z tego powodu cieszę :) 

Wy też lubicie jak jest ciepło czy raczej wolicie jesienno-zimową aurę? 

Bluzka- Stradivarius

Spodnie- Latika Butik

 Torebka- Fresca Torebki