Znowu mnie tu trochę nie było, ale dużo się działo :) I już mogę wam zdradzić o co chodzi! Od jutra zapraszam was do zakładki plakaty, gdzie pojawią się moje projekty. Pod koniec tygodnia powinny pojawić się też pierwsze projekty zaproszeń :).
A przechodząc do was stylizacji to mam dla was prosty zestaw na jesienne dni. Sweterek, który mam na sobie pochodzi z sklepu Shein. Posiada piękny wzór i jest bardzo przyjemny w dotyku, niestety kolor odbiega od tego ze zdjęcia sklepowego. Do tego klasyczne jeansy, botki, torebka na złotym łańcuszku i złota biżuteria.
Lubicie wzory lub plecenia na swetrach czy wolicie je w gładkiej wersji? :) Bo ja uwielbiam te z różnymi warkoczowymi wzorami.
Sweter- Shein (KLIK)
Spodnie, torebka- Bershka
Botki- Butosklep.pl
Kiedy tylko w internecie pojawiła się informacja o zbliżającej się promocji w Rossmann, od razu przygotowałam sobie wishlistę, aby zakupić tylko potrzebne rzeczy :) I powiem wam, że prawie się udało, prawie dlatego że wszędzie wyprzedał się puder bananowy z Wibo i tej pozycji z listy nie mogłam wykreślić. Dodatkowo udało mi się kupić paletkę Modern, ale o niej napiszę w kolejnym poście :)
Pogoda na dworze zrobiła się tak wiosenna, że gdyby nie kolorowe liście na ziemi, można by było się pomylić. Nie mogłam tego nie wykorzystać, dlatego wskoczyłam w moją nową sukienkę i popędziłam na zdjęcia :) Ogólnie nie przepadam za wzorkami na rajstopach, wyjątkiem są kropki, które według mnie są bardzo urocze i dodają uroku stylizacji. Do całości dobrałam klasyczne botki z klamrami, które są hitem w tym sezonie, skórzaną torbę i ozdobny szal, który dzięki swojemu kolorowi ożywił cały zestaw.
Muszę przyznać, że taka jesienna aura świetnie zgrywa się z moją urodą i jestem bardzo zadowolona z tych zdjęć :)
Koniecznie dajcie znać w komentarzach, czy wam też się podobają :)
Od pewnego czasu lakiery hybrydowe zawładnęły światem manicure. Kiedy kupiłam swój zestaw startowy od Semilac, staram się testować najróżniejsze marki lakierów z różnych półek cenowych.
Podczas szukania inspiracji na nowy manicure, natknęłam się na markę EvoNails. Stylizacje wykonane ich lakierami bardzo mi się podobały, a cena za 10 ml jest bardzo korzystna.
Wszystko udało mi się już pozaliczać, dlatego teraz mam trochę wolnego czasu i postaram się nadrobić wszystkie zaległości :) Dzisiaj przychodzę do was z prostym i luźnym zestawem, a że nie mam weny to zostawiam was ze zdjęciami!
P.S.W następnym poście zdradzę wam co nie co o nowych zakładkach, które się tutaj pojawiły :)
Mam dla was mały mix zdjęć z Instagrama :)
Tam jest mnie dużo więcej, więc zachęcam do obserwacji gingerheadlife <3
Falbanki na ubraniach w ostatnim sezonie można było spotkać wszędzie. Na bluzkach czy bluzach ten trend nie przypadł mi do gustu, ponieważ falbanka umieszczona w złym miejscu zaburza proporcje sylwetki. Ale kiedy w sklepach pojawiła się ta spódniczka, wiedziałam że musi być moja, chociaż jej cena (od 130 do 160 zł) odstraszała. Czekałam cierpliwie aż udało mi się ją upolować na promocji za trochę ponad 90 złotych! Spódniczka ma piękny kolor brudnego różu i świetny krój.
A wy czekacie na wyprzedaże czy kupujecie od razu? :)
Już kiedyś wspominałam wam, że uwielbiam hafty, dlatego kiedy tylko zobaczyłam te spodnie na facebooku F&F wiedziałam, że muszą być moje. Zwłaszcza że ich cena w porównaniu do modelu z New Look była dużo niższa :) Mimo rozmiaru 34 spodnie są na mnie ciut luźne w tali, ale ten piękny wzór mi to rekompensuje. Połączyłam je z luźną bluzką bez ramion, która w tam tym roku była hitem wśród bloggerek, a teraz nie ma nawet pogody by w niej wyjść, wiązanymi balerinkami i torebką z frędzlami. Cały zestaw jest utrzymany w jasnych, pastelowych kolorach czyli tak jak najbardziej lubię.
Wam też tak bardzo podobają się hafty? Czy to raczej nie dla was? Czekam na wasze komentarze :)
Hej wam wszystkim :) Nigdy nie przypuszczałam że po przewie, na potrzeby sesji, będzie mi tak ciężko tutaj wrócić. Mam bardzo dużo zaległości na waszych blogach, które powoli staram się nadrabiać :)
Dzisiaj przychodzę do was z piękną sukienką ze sklepu Rosegal :) Sukienka ma fajny, przewiewny materiał i śliczny kwiecisty wzór. Niestety jest dość bardzo prześwitująca, ale na to można zaradzić wszywając halkę.
Mam nadzieję że nowy post wam się spodoba i do następnego!
Witajcie kochani :) Dawno mnie tu nie było, a wszystko to zasługa sesji :( Mimo natłoku pracy mam nadzieję, że uda mi się tu w miarę regularnie dodawać posty, tym bardziej że mam wam mnóstwo rzeczy do pokazania.
Jeżeli chcecie być ze mną na bieżąco zapraszam na Instagram, tam jestem codziennie ;)
Dzisiaj chciałam pokazać wam kolejną propozycję manicure. Wiosną/ latem stawiam głównie na pastele z drobnymi, mocniejszymi akcentami, tym razem w postaci różowych paseczków. Wiem, że czekacie na porównanie lakierów różnych firm, ale na ten post musicie jeszcze trochę poczekać :) Zdradzę wam tylko że moimi ulubionymi są te z firmy Indigo, stąd właśnie pochodzi pastelowy żółty, który mam na paznokciach.
Dzisiaj przychodzę do was z prostym zestawem z moją ulubioną bluzką :) Hiszpanki to dla mnie zdecydowany hit na lato! Więcej się nie rozpisuje, bo nie mam weny. Miłego wieczoru :)
Bluzka, spodnie- Bershka
Torebka- Fresca Butik
Trampki- Converse
Ostatnio w mojej kosmetyczce pojawiło się sporo nowości. Co ciekawe, większość z nich okazała się również moimi ulubieńcami.
Już od jakiegoś czasu ubolewałam, że nie pojawia się tutaj żadna stylizacja 'na obcasach'. Wynikało to głównie z faktu, że zdjęcia były robione podczas różnych wypadów, gdzie wygoda była na pierwszym miejscu :) Ale w końcu dzisiaj możecie zobaczyć nowy zestaw z wykorzystaniem szpilek.
Ażury i wszelkiego rodzaju koronki, kojarzone z lekkością i przewiewnością, są świetną opcją na lato. Dzisiejszy zestaw to połączenie tych dwóch wzorów. Jako dopełnienie całości wybrałam mój nowy zakup(który był na mojej liście już 1,5 roku!) piękną, pastelowo szarą torebkę. Długo wahałam się czy wybrać kolor szary czy pudrowy, ale po ogólnym rozpatrzeniu, wybór padł na szaraczka. Frędzle nadają jej charakteru stylu boho, dzięki czemu będzie idealnym dopełnieniem do różnych letnich stylizacji.
Myślę że całość prezentuje się fajnie, dziewczęco i spójnie.
A wy co uważacie? Lubicie koronki i ażury czy raczej ich unikacie? Podobają wam się tak zwane 'total look'? :)
A wy co uważacie? Lubicie koronki i ażury czy raczej ich unikacie? Podobają wam się tak zwane 'total look'? :)
Witam was w tą piękną słoneczną niedzielę :) Mam nadzieję że miło ja spędzacie.
W takie upały na wyjście do sklepu czy na uczelnię świetnie sprawdzają się ogrodniczki. Jako dziecko każdy miał je w swojej szafie, a w tamtym roku wróciły do łask również w wersji dla dorosłych. W połączeniu z koronkową bluzką i trampkami z wstążką tworzą ciekawy i wygodny zestaw. Jako że całość miała być utrzymana w luźnym klimacie z dodatków mamy tylko lustrzane aviatorki i mała torebkę na łańcuszku. Jest to nowy nabytek ze sklepu Gamiss. Wygląda dość ładnie i zgrabnie, ale jest źle zszyta i ma krzywą klapę (co widać na zdjęciu).
A wy co uważacie o ogrodniczkach? Nosicie czy raczej jesteście przeciwne? :)
Jak tam minął wam tydzień? Mnie dość szybko, tym bardziej że na uczelni byłam tylko 2 razy. Ale koniec tego dobrego, sesja za pasem i sporo stresu. Ale mam nadzieję że wszystko pójdzie dobrze :)
Dzisiejsze zdjęcia to czysty spontan. Zestaw na luzie, idealny na uczelnie. Sweterek z rękawem 3/4 w połączeniu z spodniami w kropki i różowymi balerinkami tworzy proste, ale dziewczęce połączenie.
Mam nadzieję, że taki look wam się spodoba :)
Manicure hybrydowy stał się ostatnio najpopularniejszą metodą malowania paznokci. Nic dziwnego, jest trwały, utwardza paznokcie i łatwiej wykonać na nim wszelakie zdobienia. Moja kolekcja lakierów cały czas powiększa się o nowe kolory czy efekty. Nie ograniczam się do jednej firmy, a staram się testować różne marki (wkrótce pojawi się porównanie).
Jak tam mija wam tydzień? Dla mnie czwartek to już praktycznie weekend, czekają mnie tylko jedne popołudniowe zajęcie i laba :) Dzisiejszy zestaw to połączenie pastelowego body z uroczą falbanką z poprzecieranymi spodniami. Jako że lubię łączyć ze sobą pastelowe kolory, do całości dobrałam pudrową shopperkę i lustrzane okulary w odcieniu rose gold. Żeby nie było zbyt cukierkowo, zamiast białych trampek postanowiłam założyć bordowe lordsy z pomponem.
Jak wam się podoba takie zestawienie? Podobają wam się ubrania z falbanami? :)
Bo ja jestem nimi zauroczona i na pewno niedługo w mojej szafie pojawi się ich więcej.
Pogoda w końcu zaczęła dopisywać, aż człowiek ma chęć na zdjęcia wychodzić :) Mam nadzieję, że teraz posty będą pojawiały się z dużą częstotliwością. W dzisiejszej stylizacji możecie ponownie zobaczyć zamszową ramoneskę- KLIK, która pasuje zarówno do sportowych jak i bardziej dziewczęcych zestawów. Do tego sukienka w pudrowych kolorze, którą mogliście zobaczyć w bardziej eleganckiej wersji tutaj- KLIK i koronkowe trampki. Taki zestaw idealnie nadaje się na wyjście na spacer czy na uczelnie.
Witajcie kochani! Ostatnio zaniedbałam bloga i Instagram, a wszystko przez drobne sprawy remontowe. Ale mam nadzieję, że warto i że pozytywnie wpłynie to jakość i wygląd zdjęć :)
A przechodząc do dzisiejszego zestawu, to jest to jedno z moich ulubionych połączeń. Szara zamszowa ramoneska fajnie komponuje się z pudrową shopperką i moim nowym nabytkiem- uroczymi, białymi trampkami wiązanymi wstążką.
Co uważacie o tym zestawie? Podobają wam się buty wiązane wstążkami?
Bo mnie zawróciły w głowie i chętnie kupiłabym je w kilku kolorach :)
Witajcie :) Pogoda nadal nas nie rozpieszcza, nawet jak pojawi się słońce to jest taki wiatr, że głowę chce urwać. Aby na blogu nie ziało pustkami, udało mi się zrobić zdjęcia w domu. Czarna skórzana kurtka jest must have w szafie każdej kobiety. Do tego nowe (ulubione) spodnie, w pięknym błękitnym odcieniu, haftowana bluzka i klasyczne szpilki.
Co uważacie o tym zestawie? Macie w szafie skórzaną ramoneskę? :)
Tak jak wspominałam na Instagramie przychodzę do was z kosmetycznym postem :) Są to same nowe nabytki z promocji -49% w Rossmannie i 30% obniżce na kosmetyki Jantar w Super-Pharm.
Witajcie :) Z powodu choroby i brzydkiej pogody przychodzę do was dzisiaj z krótką Wishlistą z sklepu Rosegal :)
1. Odkryte ramiona to jeden z moich ulubionych trendów, a ta koszula ma dodatkowo piękny wiosenny kolor- KLIK
2. Ostatnio bardzo lubię robić sobie paznokcie, a hybrydy najlepiej zdejmować przy pomocy klipsów- KLIK
3. Sukienka w kwiaty to obowiązek na nadchodzącą wiosnę i lato- KLIK
4. Już kilkakrotnie pisałam że jeansowa katana jest bardzo uniwersalnym nakryciem i pasuje zarówno do eleganckich jak i sportowych zestawów, a ta z tymi haftami wyjątkowo mnie urzekła- KLIK
5. Robienie wzorków i różnych zdobień na hybrydach jest dużo łatwiejsze, a kolorowe paseczki są fajną ozdobą same w sobie jako naklejki lub mogą posłużyć do malowania wzorów lakierami- KLIK
Będzie mi miło jeśli poklikacie w linki :)
P.S. Powoli nadrabiam zaległości na waszych blogach :)
Witajcie :) Ostatnio na blogu wieje pustkami, co jest spowodowane moją chorobą i oczywiście świętami. Mam nadzieję, że wasze mijają wam w spokojnej i rodzinnej atmosferze :)
Jako że zdjęć w plenerze brak, przychodzę dzisiaj do was z przepisem na najprostszy i najlepszy(dla mnie :D) sernik na zimno.
Co będzie nam potrzebne:
-4 galaretki w różnych smakach(kolorach)
-3 serki homogenizowane lub 6 serków Danio
-paczka biszkoptów
Wykładamy blachę biszkoptami. Potem przygotowujemy dwie galaretki i czekamy aż ostygną. Jedną wkładamy do lodówki by się lekko ścięła. Następnie miksujemy ją z serkiem i wykładamy na blachę. Drugą galaretkę i blachę wkładamy w tym czasie do lodówki i przygotowujemy następne dwie galaretki :) Czynności powtarzamy, aż utworzymy 3 warstwy. Na ostatniej układamy biszkopty i zalewamy samą galaretką. Wkładamy do lodówki na jakieś 3 godziny :)
Tak jak mówiłam placek jest bardzo prosty i idealnie sprawdzi się jako słodka, lekka i chłodna przekąska na nadchodzące ciepłe dni :)
Może polecicie mi jakiś inny dobry przepis na placek na zimno? :)
Witajcie w niedzielne popołudnie :) Wiosna jest moją ulubioną porą roku. Uwielbiam kwiaty i kwitnące drzewa, więc kiedy tylko za oknem zobaczyłam taki widok, nie mogłam odpuścić sobie zdjęć na takim pięknym tle. Aby outfit pasował do wiosennej scenerii postawiłam na pastelowe połączenie bomberki, luźnego t-shirta i rurek w dość jasnym kolorze. Jako dodatki dobrałam dużą pikowaną torbę w pudrowym kolorze i lustrzane okulary.
A wy wiosną stawiacie na pastele czy nadal przeważają kolory uniwersalne typu biel i czerń?
Jak tam minął wam tydzień? Ja od środy mam weekend więc dzisiaj wysprzątałam mieszkanie i pozałatwiałam parę spraw na mieście :) W końcu też udało mi się zebrać by dodać posta, bo zdjęcia mam zrobione już od kilku dni. Katana jeansowa to uniwersalne nakrycie, które pasuje zarówno do spodni jak i do sukienek. Ostatnio pokazywałam wam połączenie z spodniami-klik, a dzisiaj przyszedł czas na sukienkę. Wybaczcie że znowu pokazuje wam converse, ale ostatnio jest to moje ulubione obuwie :)
Lubicie jeansowe katany? Z czym wy byście ją połączyli?
Sukienka- Cinamoon.pl
Katana- Shein (KLIK/HERE)